Tylko do 31 marca! RATY Santander 10x0%. Oferta limitowana!
Darmowa dostawa od 50,00 zł
Bezpieczne zakupy
Idosell security badge
2019-01-23

„TRZA BYĆ W BUTACH”…NA ROWERZE!



TEGO NIE PODPOWIE INTUICJA… NAWET KOBIETOM.
 

Etap nauki jazdy na rowerze masz już za sobą. Pewnie siedzisz w siodełku. Odrywasz rękę od kierownicy. Dłuższą chwilę pokazujesz każdą stronę świata. Ba, wznosisz obie ręce w geście zwycięstwa…a rower dalej jedzie. Coraz rzadziej "liżesz koło" i "łapiesz szlify". Co raz częściej spoglądasz na koleżanki „od roweru”. I ich buty …w zatrzaskowych pedałach. Wyższe wtajemniczenie. Przepustka do bike’s  world  profi.





"Dzisiaj mój wielki dzień. Po raz pierwszy wepnę się butami w zatrzaski. Po pracy jedziemy z mężem na rowery. Schodzę do piwnicy. Zakładam nowe kolarskie buty. Stawiam rower przy drabince do ćwiczeń. Przekładam nogę przez ramę i …trzask! Mocno trzymam drabinkę. Aż palce bieleją. Druga noga i …trzask! Wpięłam się!

Przez moment wracam do wczorajszego wieczoru. Marek przy drabince wpina się w pedały. Jedzie. Kreci rowerowe ósemki w piwnicy. Tak…od niechcenia. Tak lekko. Mam tylko poćwiczyć wpinanie i wypinanie? Wczorajszy obraz kusi. Co tam. Raz kozie śmierć. Ruszam!!! 

I nagle…świat oglądam z pozycji podłogi. Rower między nogami. Jeden but wypięłam. Drugi tkwi w pedale. Leżę i myślę. Jak uwolnić nogę? Jak wstać z podłogi? Jak mu powiedzieć, że nigdy, przenigdy nie będę jeździć w zatrzaskach. Wierzchem dłoni ocieram łzy z policzków.

Marek wraca do domu. Słyszę jego wesołe gwizdanie. Serce mam w gardle. Nogi trzęsą się, jak galareta. „Hej, Majka jesteś gotowa, jedziemy?” Cisza przygania go na dół, do piwnicy. Stoję przy zlewie i szlocham. Nic z tego nie będzie. Nici, nichst, nothing, zero.

Opowiadam o moich „wyczynach”. Marek wytrzeszcza oczy. „Co ty, chciałaś jeździć w piwnicy?!” „Ty jeździłeś, a ja nie mogę?!” wykrzykuję całą niemoc. „Wiesz co, na otwartej przestrzeni jest całkiem inaczej. Nie możesz teraz odpuścić, bo nigdy się nie przekonasz.” Mąż delikatnie głaszcze moje sińce.

Przekonałam się. Do tej pory zjeździłam trzy pary butów zatrzaskowych MTB i jedną szosowych. Teraz już wiem, że warto było wyjechać z lękiem w otwarty świat. Zwycięstwo smakuje, jak…lody kajmakowe. Chce się ciągle więcej." 

To moja historia. Więc, jeżeli ja, największe strachajło rodziny jeżdżę w zatrzaskach, to i Ty możesz. Skoro tylko o tym marzysz.



Jakie buty rowerowe będą najlepsze dla Ciebie? Jeżeli intuicja podpowiada, że …różowe to… heh, w tym wypadku nie słuchaj.

Zrób prosty rachunek sumienia:
  • Na, jakim rowerze jeździsz: szosa, MTB? 
  • W jaki sposób jeździsz lub chcesz jeździć: wyścigi, czy jazda amatorska? 
  • Ile pieniędzy uzbierałaś w skarbonce z napisem „pedały i buty na rower”? 



Buty Bontrager XXX szosowe TUTAJ


Mamona to zawsze drażliwy temat. Oczywiście, jak zechcesz, tak wydasz. Twój kalendarz nie jest wypełniony cotygodniowymi startami na szosie? Może karbonowe buty nie są tymi, o które radziłabym Ci zawalczyć. A zawalczyć na pewno trzeba o buty dopasowane do systemu wpinania.



Buty Bontrager Specter fluorescencyjne TUTAJ 

Szosa to prędkość. Buty mocno trzymają się pedałów. Nie musisz ich szybko wypinać, jak na górskiej trasie. Liczy się tylko moc, jaką wygenerujesz. Im więcej mocy, tym szybciej dotrzesz do mety. Ważna jest jeszcze waga. Producenci butów szosowych „odchudzają” podeszwy, materiały, progi. Im mniej wieziesz, tym lżej Ci się jedzie.


Buty Bontrager Race Damskie szosowe TUTAJ


Buty MTB są masywniejsze. Muszą ochronić Cię przed fruwającymi spod kół kamykami. Ich podeszwa jest grubsza i masywniejszy protektor. Wiesz, jak jest na leśnych, czy górskich hopkach. Górska trasa, albo korzenie w lesie to nie Route 66. Czasem musisz zejść z roweru i kawałek „dać z lacza”. Bez ujmy na honorze. Bloki pewnie, ale luźno trzymają buta. Szybka ocena sytuacji, natychmiastowa reakcja i wypięcie buta. Niejednokrotnie chroni przed dotkliwym starciem z glebą. Przez zewnętrzną warstwę buta trudno przebijają się wystające korzenie.


Buty Bontrager Evoke damskie MTB  TUTAJ



Gdyby Twój facet biadolił, że chce takie same: buty Bontrager Evoke MTB  TUTAJ

Nie ignoruj systemu zapięcia. BOA (zapięcie- pokrętło) znajdziesz nawet w tańszych modelach butów szosowych i MTB. Jest bardzo wygodny. Pokrętłem regulujesz docisk żyłki, która uzupełnia lub zastępuje pospolite rzepy. Innym systemem są klamry lub ich kombinacja z rzepami. Dla mnie BOA jest wygodniejsze i łatwiejsze w obsłudze. Żeby zapiąć, czy odpiąć buty posłużysz się jedną ręką. Szybciej spasujesz but z nogą.


Buty damskie Bontrager Sonic  TUTAJ




Buty Bontrager RL damskie szosowe TUTAJ

No chyba, że wybrałaś sprawdzenie się w triatlonie. W butach do triatlonu obowiązują inne zasady. Po wyjściu z wody nie masz czasu na założenie skarpetek. Mokrą stopę trudno szybko włożyć do buta. Pomagasz sobie pętlą przy pięcie. Bez wysiłku zakładasz but. Dopasowanie regulujesz rzepami. Zazwyczaj już wtedy ciśniesz na rowerze.



Buty Bontrager Hilo damskie triatlonowe  TUTAJ



Buty Bontrager Lohi damskie triatlonowe TUTAJ



Sztywność szosowca

Numerki, z którymi spotkasz się na podeszwie buta lub metce. W butach rowerowych Bontrager od 1 do 14. Im większy numer tym większa sztywność. Im większa  sztywność, tym pewniej prowadzisz rower, masz mocniejsze podparcie i przenosisz więcej siły z nogi na pedał. Ale, im większa sztywność tym mniejszy komfort. Gdy trenujesz amatorsko wybierz sztywność do 7. Zwróć uwagę na podeszwę. Karbonowa jest bardzo sztywna i lekka, ale też najdroższa. Warta zachodu przy ściganiu.



Buty Bontrager Ballista  TUTAJ

Z łatwością znajdziesz kompozytowe podeszwy o odpowiedniej dla siebie sztywności, bez masakrowania domowego budżetu. Co wybierzesz? Kto zabroni trenować w karboniakach. To tylko kwestia Twoich priorytetów i marzeń.  

Jaki rozmiar buta wybrać?

Mity: 
  • O jeden większy od tego, który noszę? Acha, jeszcze jeden mit i wybór na czuja. Być może trafisz, ale…częściej będziesz zmuszona wymienić buty. 
  • „Pochodzę w sklepie i zobaczę, czy wygodne”- może to skuteczna metoda, ale nie w wyborze butów kolarskich. Po pierwsze nie jest to bezpieczne. Sztywne buty, śliska podłoga to pomaga, ale… w kontuzjach. Poza tym, taki ruch nie jest faktycznym ruchem w pięcie podczas jazdy. O ile taki w ogóle wystąpi. 



Buty Bontrager Katana MTB TUTAJ


To w końcu, jak mam wybrać rozmiar?!

  • Zmierz stopę prawą i lewą. Zazwyczaj różnią się od siebie. Nie panikuj. But dobieraj do dłuższej stopy. 
  • Zwróć uwagę na długość łuku stopy. Najkrócej mówiąc jej szerokość w najszerszym miejscu. Twoja najszersza część stopy znalazła się w najwęższym miejscu buta. Ciśnie. Hmm? Jeżeli słyszysz dobrą radę: rozejdzie się, jak pochodzisz - nie słuchaj. But jest po prostu źle dopasowany.


Buty Bontrager Circuit tytanowe szosowe TUTAJ


  • Wysokość łuku stopy też jest ważna. Potocznie to wysokie sklepienie lub wysokie podbicie. Nie jesteś nowicjuszką w kupowaniu butów. Namierzyłaś ich setki, może tysiące. Dokładnie wiesz, czy masz niskie, czy wysokie podbicie. Twoja wiedza przyda się i tym razem. Komfort w kolarskich butach, w tym przypadku wyregulujesz odpowiednią wkładką.  



Bontrader, wspólnie z Superfeet opracowali wkładki inForm BioDynamic, które pasują do wszystkich butów rowerowych na rynku. Kluczem sukcesu wkładek jest opatentowana technologia 3D Arch. Producenci uwzględnili specyfikę budowy stopy.



W szczególności podparcie uzyskały trzy łuki stopy: łuk poprzeczny, łuk boczny, łuk przyśrodkowy. Dla każdego rowerzysty oznacza to: lepsze ułożenie i stabilizację stopy, równomierny rozkład nacisku, maksymalny przekaz energii. 3 wysokości łuków: 1 niski, 2 średni, 3 wysoki i trzy kolory wkładek: 1 czerwony, 2 żółty i 3 niebieski. Wkładki Bontrager inForm BioDynamic posłużą nie tylko kolarzom sportowym. Gdy zaryzykujesz długoterminową inwestycję, zyskasz wiele przejechanych kilometrów…bez bólu.



Czy masz wybierać tylko w butach rowerowych dla kobiet?

Hmm? Tutaj nie obowiązuje dyskryminacja, jak… przy sikaniu na stojąco. Przebierasz w butach WSD, przebierasz w butach męskich. Wybierasz najwygodniejsze buty dla siebie. Zdradzę Ci pewną tajemnicę. Ja zwykle kupuję męskie buty...rowerowe oczywiście.

Zapraszam do sklepu. Na półkach z butami, jest w czym wybierać. I heh, nie musisz od razu gnać do banku po chwilówkę. Ceny butów rowerowych mają szeroki zakres. Jeszcze teraz możesz złowić najbardziej smakowite kąski. Modele z zeszłego roku są bardzo dużo tańsze. Niektóre nawet o 50%. KONTAKT

Bądź na Maxa Sobą!  

Do zobaczenia na szlaku!
 :) Marzanna Gąsior     
pixel